Ryzykowne żarty Elaine Paige z królową Elżbietą II – „oboje ryczeliśmy ze śmiechu”

Po sześciu dekadach zachwycania West Endu i Broadwayu Elaine Paige świętuje okrągłe urodziny ekskluzywnym wywiadem z Zoe Ball .
Błyskotliwa kariera Elaine Paige pozwoliła jej stanąć twarzą w twarz z gwiazdami rodziny królewskiej i legendami show-biznesu, ale niewiele chwil dorównuje surrealistycznemu spotkaniu z królową Elżbietą II .
Podczas prywatnego koncertu w zamku Windsor z Barbarą Dickson , w połowie występu doszło do wpadki garderoby. „Mój kolczyk wypadł mi z ucha”, wspomina, „podniosłam go po piosence i położyłam na pokrywie fortepianu i śpiewałam dalej, jakby nic się nie stało”.
Po koncercie Królowa przyszła ją powitać. „Zarzuciła mi ramiona w tym ogromnym uścisku” – mówi Elaine. „Potem powiedziała: „To takie uciążliwe, kiedy tak się dzieje, prawda?”
Królowa podzieliła się nawet swoim własnym modowym wpadkiem: podczas wizyty w Zimbabwe kolczyk wpadł jej w dekolt. „Odsunęła sukienkę od biustu i skierowała ją w dół” – mówi Elaine. „Więc gapię się na biust królowej”.
To wspomnienie, które Elaine ceni. „Było tak swobodnie i nieformalnie, po prostu opowiadała mi zabawną historię o czymś, co jej się przydarzyło” – mówi.
„Oboje ryczeliśmy ze śmiechu i nigdy tego nie zapomnę. To było jak rozmowa z moją matką. Miała taki błysk w oku i najwspanialsze poczucie humoru”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wielokrotnie nagradzany proszek do wybielania zębów, który robi „ogromną różnicę” w przypadku plam po herbacie, kosztuje teraz 17 funtów
Zanim Elaine Paige została wystrzelona do gwiazdorskiej roli Evy Peron w Evicie, prawie całkowicie zrezygnowała z show-biznesu. „Zbliżałam się do trzydziestki, a wszyscy wokół mnie albo wychodzili za mąż, mieli dzieci, albo odnosili sukcesy w swoich karierach” – mówi.
„Chociaż pracowałam, nie mogłam dostać naprawdę dobrej roli”. Zmęczona odrzuceniem i niepewna swojej przyszłości, rozważała nawet przekwalifikowanie się na pielęgniarkę w żłobku. „Po prostu próbowałam wymyślić inne rzeczy, które mogłabym robić, gdyby praca w teatrze nie doszła do skutku” – mówi.
Elaine, która ma teraz 76 lat, częściowo obwinia swój wzrost za te wczesne zmagania. „Często obsadzali mężczyznę o wzroście sześciu stóp” – żartuje – „To było dla mnie niezręczne. Czasami kładli deskę, żeby mnie podnieść i móc być w tej samej klatce”.
To właśnie 87-letnia legenda Hollywood, Dustin Hoffman , przekonał ją, by wytrwała, oferując jej idealne wsparcie w momencie, gdy odrzucenie wydawało się nieubłagane.
„Myślałam o rzuceniu ręcznika, bo odrzucenia można znieść tylko do pewnego stopnia. Ale on zachęcił mnie, żebym się tego trzymała” – mówi Elaine.
„Powiedział mi, żebym się nie poddawała, żebym śpiewała dalej, a jeśli będzie trzeba, to na ulicy jak Edith Piaf”. Niedługo potem Elaine otrzymała rolę, która uczyniła ją gwiazdą.
Ironicznie, jej niewielki wzrost 5 stóp działał na jej korzyść dla Evity. „Sama Eva była niską osobą” — mówi Elaine. „Miała tylko około pięciu stóp, dwóch albo coś takiego!”

Teraz BBC świętuje jej niesamowite sześćdziesiąt lat w show-biznesie. Obchody rozpoczęły się od koncertu BBC Radio 2 w London Palladium, transmitowanego 4 maja.
W programie prowadzonym przez Zoe Ball wystąpiły wielkie nazwiska z West Endu i Broadwayu, w tym Samantha Barks (Kraina lodu, Les Misérables, Oliver!, Chicago) i Charlie Stemp (Half a Sixpence, Hello, Dolly, Kiss Me, Kate). W tę niedzielę, 11 maja, BBC4 wyemituje ekskluzywny wywiad, w którym Zoe Ball zasiada z Elaine na szczerą rozmowę obejmującą całą jej karierę.
Dziś Elaine jest realistką co do swojej przyszłości na scenie. „Nigdy nie mów nigdy”, mówi, „ale szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie ponownego występu w musicalach. Teatr muzyczny wymaga wszystkiego, co masz – to gra dla młodych mężczyzn. Musisz być niesamowicie sprawny, silny i mieć nieskończoną energię”.
Doświadczyła z pierwszej ręki wymaganych poświęceń. „Kiedy grałam Evę w Evicie lub Normę Desmond w Sunset Boulevard, nie mogłam grać tych ról całym sercem i duszą i żyć zwykłym życiem” – mówi. „To było tak wymagające pod każdym względem. Trzeba poświęcić się poświęceniu swojego życia. Ale kochałam każdą minutę”.
Obecnie Elaine jest zadowolona, że może przekazać pałeczkę nowemu pokoleniu. Przyznaje jednak, że nadal jest w niej część, która za tym tęskni. „Teraz patrzę na innych”, mówi, „czasami myślę, że chciałabym móc to nadal robić. Ale nie wiem, czy kiedykolwiek będę mogła to zrobić ponownie”.
Podoba Ci się ta historia? Aby uzyskać więcej najnowszych wiadomości i plotek ze świata show-biznesu, śledź Mirror Celebs na TikTok , Snapchat , Instagram , Twitter , Facebook , YouTube i Threads .
Daily Mirror